Asia13

Czym sie zajmuję

Muzyka Śpiew Wiersze Muzyka Śpiew Wiersze

O mnie

Jestem osobą niepełnosprawną ruchowo na czterech kołach wózka inwalidzkiego lecz staram się wychodzić do świata i człowieka każdego.Zapraszam do kontaktu wszystkich chętnych Joanna serdecznie pozdrawiam.

Ostatnie posty na forum

  • Moja skromna twóczość
    Komentarz:
    Urodziłam się 13.01.1975 w mieście Gostynin.Od urodzenia nie chodzę.Mam tatę,oraz dwóch braci,gdyż mama zmarła.Mimo niepełnosprawności i wielu przeżyć staram się wychodzić do ludzi i dla ludzi.Moją pasją jest pisanie wierszy o wszystkim co nas otacza.Do miłej lektury zapraszam serdecznie pozdrawiam Joanna


    Ps.Wydanie tomika,lub książki to moje ogromne życiowe marzenie na,które mnie nie stać,gdyż nie pracuję a mój jedyny dochód to renta rodzinna po zmarłej mamie do której bym chciała sobie jakoś dorobić i czuć się dowartościowana i bardziej potrzebna.Proszę o okazanie serca,oraz zrozumienia.Na odpowiedż i pomocną dłoń na prawdę będę czekać za,którą bym była ogromnie wdzięczna.


    Moje narodziny.

    Przyszłam na świat
    w południe styczniowe.
    Zegary wybijały
    że jest życie nowe.
    Gdy mama usłyszała:
    córeńkę Pani ma.
    Po ciele przeszedł
    Jej ogromny dreszcz.
    A w oczach była łza.

    Lecz szczęście
    było bardzo zmienne.
    Więcej smutne
    niż przyjemne.
    Pobyty w szpitalach.
    Ratowanie życia.
    Operacje na nogi.
    Punkcja na kręgosłup
    przed nimi ukryta.
    Zbyt póżno rodzice
    o niej się dowiedzieli.
    Ogromny żal
    do lekarzy mieli.

    Lecz tak naprawdę
    Nic to nie dało,
    gdyż w moim ciele i sercu
    Na zawsze pozostało.

    Wiem: już nigdy
    Nie będę chodziła
    Tak jak inni ludzie.
    Wiadomo
    Ta okrutna punkcja
    Nerwy mi uszkodziła.

    Życie jest często okrutne
    i bardzo złe,
    Gdyż nigdy nie ma tego,
    Co człowiek naprawdę chce.

    Mogłabym pisać
    Dużo o sobie,
    Lecz w głębi serca
    Jestem spokojna
    I na siłę tego nie robię

    Bo to bolesne
    i przykre doznanie,
    że nigdy
    Na swoje nogi się nie stanie.
    Lecz staram się
    Nie poddawać się
    I żyję wciąż nadzieją,
    że kiedyś szczęście
    Także do mnie uśmiechnie się.

    * * * * *
    O matce.

    Serce nam szepcze
    o matce,
    że jest taka kochana.
    Do końca swojego życia,
    powinna być szanowana.

    Ona karmiła nas swą piersią,
    czułe słowa szeptała.
    Do swojego serca,
    troskliwie nas przytulała.

    O matce warto mówić,
    gdyż dla nas żyje.
    Niech Jej serce,
    ukochane długie lata nam bije.

    Matka zna każde dziecka westchnienie,
    wyczuwa radość
    i zauroczenie.

    Jest dla nas aniołem,
    na każdy dzień.
    Przy takim aniele,
    my Jej dzieci
    bezpiecznie czujemy się.
    Nadzieja.

    Nadzieja to piękne słowo
    pełne myśli lub wyobrażni,
    że w życiu człowieka
    i jego przyszłości
    coś jeszcze się przydarzy.

    Nadzieja-to słowo ma swoje znaczenie
    i dla człowieka jest przeznaczeniem.
    Z nadzieją trzeba na co dzień żyć,
    bo ona ma swą wartość-
    nie ma co tu kryć.

    Nadzieja to cenny skarb,
    który w sercu mamy.
    O ten skarb troskliwie dbajmy.

    Bo gdyby jej zabrakło,
    to ten piękny świat
    nie byłby dla nas tak wiele wart.

    Świat bez nadziei nie miałby wartości,
    a człowiek w swym życiu
    nie żyłby przyszłością.

    Serce pełne miłości.

    Liczy się w życiu
    serce pełne miłości,
    dzięki niej
    jest tak wiele radości.

    Kochajmy się wzajemnie,
    tak jak tylko umiemy.
    A wtedy weselej
    życie spędzać będziemy.

    Okazujmy pomoc swą
    i podajmy sobie dłoń.
    Mój świat.

    Mój świat jest pełen marzeń
    O szczęściu.
    zdrowiu miłości
    i wiary że znikną łzy i troski.

    Mój świat to pragnienia,
    które nie zawsze
    Można spełnić.

    Marzę,by tańczyć
    Na czterech kołach
    Wózka inwalidzkiego

    Taniec to coś pięknego
    i naprawdę niezwykłego
    Taniec to rehabilitacja
    duszy,oraz ciała
    i zrelaksować się nam pozwala.
    Tylko Ty.

    Tylko Ty jesteś tym jedynym,
    aniołem mojego życia.

    Tylko Ty
    i proszę bardzo,
    byś o nic mnie już nie pytał.

    Jesteś aniołem w nocy,
    jesteś aniołem za dnia,
    kochasz mnie bardzo mocno.
    Tak jak kocham Cię ja.

    Twoja słodka anielica,
    co Cię pocałunkiem wita.
    Dwa serca.

    Dwa serca tak wiele przeżyły,
    dwa serca tak wiele doznały
    i już dużo zrozumiały.

    Zrozumiały to,że będą przy sobie blisko
    gdyż pragną ogromnie
    by w miłości coś im wyszło.

    By spędzały ze sobą
    smutne i radosne dni
    i wycierały wzajemnie łzy.

    * * * * *

    Rytm serca.

    Moje serce w rytm miłości biło,
    ono nadzieją żyło.
    Było tak bardzo gorące,
    gdyż pragnęło być kochające.

    Na Ciebie tak długo czekało,
    gdyż tylko Tobie oddać się chciało.
    Oddać swój rytm,
    oddać swoje ciepło,
    to co zwyczajnie sobie przyrzekło.

    Oddać bezgranicznie wszystko,
    by już na zawsze przy Tobie
    być każdego dnia blisko.
    Dlaczego odeszłaś?
    Dlaczego odeszłaś Mamo tak szybko????????????
    Dlaczego właśnie w tym życiu tak wyszło??????????
    Jest to pytanie na,które odpowiedzi wciąż będzie brak,
    a w moim sercu jest ból i cierpienia ślad.
    Mimo to wiem,że czuwasz,gdzieś po drugiej stronie.
    Gdyż to podpowiada mi serce moje.
    Czuwasz tak jak obiecałaś,
    kiedy tu na ziemi ze mną przebywałaś.
    Czuwaj zawsze i nieustannie,
    Kochana moja Mamo,mój jedyny skarbie
    Bądż na zawsze.
    Bądz na zawsze przy mnie Mamo,
    gdyż jesteś i pozostaniesz dla mnie tą Jedyną
    i bardzo uwielbianą.
    ,Która życie mi dała
    i troskliwie mnie pielęgnowała.
    Jesteś tam gdzieś po drugiej stronie,
    więc już teraz odpoczywaj na wieki spokojnie.
    Czuwaj i bądż przy mnie na zawsze,
    gdyż to dla mnie Twojej córeńki,
    jest nie nieustannie bardzo ważne.
    Bądż na zawsze w moim sercu,
    moich myślach
    i przy mnie.
    Moja miłość do Ciebie do końca życia nie minie.
    Żyję nadzieją,że kiedyś się spotkamy.
    I tak jak tu na ziemi,
    to także i w niebie będziemy się radowały.
    Lecz teraz śpij sobie spokojnie
    i bądż przy mnie.
    Tak jak ja całą sobą jestem i będę przy Tobie.



    Ps.Wydanie tomika,lub książki to moje ogromne życiowe marzenie na,które mnie nie stać,gdyż nie pracuję a mój jedyny dochód to renta rodzinna po zmarłej mamie do której bym chciała sobie jakoś dorobić i czuć się dowartościowana i bardziej potrzebna.Proszę o okazanie serca,oraz zrozumienia.Na odpowiedż i pomocną dłoń na prawdę będę czekać za,którą bym była ogromnie wdzięczna.
  • Moja skromna twóczość
    Komentarz:
    Urodziłam się 13.01.1975 w mieście Gostynin.Od urodzenia nie chodzę.Mam tatę,oraz dwóch braci,gdyż mama zmarła.Mimo niepełnosprawności i wielu przeżyć staram się wychodzić do ludzi i dla ludzi.Moją pasją jest pisanie wierszy o wszystkim co nas otacza.Do miłej lektury zapraszam serdecznie pozdrawiam Joanna


    Ps.Wydanie tomika,lub książki to moje ogromne życiowe marzenie na,które mnie nie stać,gdyż nie pracuję a mój jedyny dochód to renta rodzinna po zmarłej mamie do której bym chciała sobie jakoś dorobić i czuć się dowartościowana i bardziej potrzebna.Proszę o okazanie serca,oraz zrozumienia.Na odpowiedż i pomocną dłoń na prawdę będę czekać za,którą bym była ogromnie wdzięczna.


    Moje narodziny.

    Przyszłam na świat
    w południe styczniowe.
    Zegary wybijały
    że jest życie nowe.
    Gdy mama usłyszała:
    córeńkę Pani ma.
    Po ciele przeszedł
    Jej ogromny dreszcz.
    A w oczach była łza.

    Lecz szczęście
    było bardzo zmienne.
    Więcej smutne
    niż przyjemne.
    Pobyty w szpitalach.
    Ratowanie życia.
    Operacje na nogi.
    Punkcja na kręgosłup
    przed nimi ukryta.
    Zbyt póżno rodzice
    o niej się dowiedzieli.
    Ogromny żal
    do lekarzy mieli.

    Lecz tak naprawdę
    Nic to nie dało,
    gdyż w moim ciele i sercu
    Na zawsze pozostało.

    Wiem: już nigdy
    Nie będę chodziła
    Tak jak inni ludzie.
    Wiadomo
    Ta okrutna punkcja
    Nerwy mi uszkodziła.

    Życie jest często okrutne
    i bardzo złe,
    Gdyż nigdy nie ma tego,
    Co człowiek naprawdę chce.

    Mogłabym pisać
    Dużo o sobie,
    Lecz w głębi serca
    Jestem spokojna
    I na siłę tego nie robię

    Bo to bolesne
    i przykre doznanie,
    że nigdy
    Na swoje nogi się nie stanie.
    Lecz staram się
    Nie poddawać się
    I żyję wciąż nadzieją,
    że kiedyś szczęście
    Także do mnie uśmiechnie się.

    * * * * *
    O matce.

    Serce nam szepcze
    o matce,
    że jest taka kochana.
    Do końca swojego życia,
    powinna być szanowana.

    Ona karmiła nas swą piersią,
    czułe słowa szeptała.
    Do swojego serca,
    troskliwie nas przytulała.

    O matce warto mówić,
    gdyż dla nas żyje.
    Niech Jej serce,
    ukochane długie lata nam bije.

    Matka zna każde dziecka westchnienie,
    wyczuwa radość
    i zauroczenie.

    Jest dla nas aniołem,
    na każdy dzień.
    Przy takim aniele,
    my Jej dzieci
    bezpiecznie czujemy się.
    Nadzieja.

    Nadzieja to piękne słowo
    pełne myśli lub wyobrażni,
    że w życiu człowieka
    i jego przyszłości
    coś jeszcze się przydarzy.

    Nadzieja-to słowo ma swoje znaczenie
    i dla człowieka jest przeznaczeniem.
    Z nadzieją trzeba na co dzień żyć,
    bo ona ma swą wartość-
    nie ma co tu kryć.

    Nadzieja to cenny skarb,
    który w sercu mamy.
    O ten skarb troskliwie dbajmy.

    Bo gdyby jej zabrakło,
    to ten piękny świat
    nie byłby dla nas tak wiele wart.

    Świat bez nadziei nie miałby wartości,
    a człowiek w swym życiu
    nie żyłby przyszłością.

    Serce pełne miłości.

    Liczy się w życiu
    serce pełne miłości,
    dzięki niej
    jest tak wiele radości.

    Kochajmy się wzajemnie,
    tak jak tylko umiemy.
    A wtedy weselej
    życie spędzać będziemy.

    Okazujmy pomoc swą
    i podajmy sobie dłoń.
    Mój świat.

    Mój świat jest pełen marzeń
    O szczęściu.
    zdrowiu miłości
    i wiary że znikną łzy i troski.

    Mój świat to pragnienia,
    które nie zawsze
    Można spełnić.

    Marzę,by tańczyć
    Na czterech kołach
    Wózka inwalidzkiego

    Taniec to coś pięknego
    i naprawdę niezwykłego
    Taniec to rehabilitacja
    duszy,oraz ciała
    i zrelaksować się nam pozwala.
    Tylko Ty.

    Tylko Ty jesteś tym jedynym,
    aniołem mojego życia.

    Tylko Ty
    i proszę bardzo,
    byś o nic mnie już nie pytał.

    Jesteś aniołem w nocy,
    jesteś aniołem za dnia,
    kochasz mnie bardzo mocno.
    Tak jak kocham Cię ja.

    Twoja słodka anielica,
    co Cię pocałunkiem wita.
    Dwa serca.

    Dwa serca tak wiele przeżyły,
    dwa serca tak wiele doznały
    i już dużo zrozumiały.

    Zrozumiały to,że będą przy sobie blisko
    gdyż pragną ogromnie
    by w miłości coś im wyszło.

    By spędzały ze sobą
    smutne i radosne dni
    i wycierały wzajemnie łzy.

    * * * * *

    Rytm serca.

    Moje serce w rytm miłości biło,
    ono nadzieją żyło.
    Było tak bardzo gorące,
    gdyż pragnęło być kochające.

    Na Ciebie tak długo czekało,
    gdyż tylko Tobie oddać się chciało.
    Oddać swój rytm,
    oddać swoje ciepło,
    to co zwyczajnie sobie przyrzekło.

    Oddać bezgranicznie wszystko,
    by już na zawsze przy Tobie
    być każdego dnia blisko.
    Dlaczego odeszłaś?
    Dlaczego odeszłaś Mamo tak szybko????????????
    Dlaczego właśnie w tym życiu tak wyszło??????????
    Jest to pytanie na,które odpowiedzi wciąż będzie brak,
    a w moim sercu jest ból i cierpienia ślad.
    Mimo to wiem,że czuwasz,gdzieś po drugiej stronie.
    Gdyż to podpowiada mi serce moje.
    Czuwasz tak jak obiecałaś,
    kiedy tu na ziemi ze mną przebywałaś.
    Czuwaj zawsze i nieustannie,
    Kochana moja Mamo,mój jedyny skarbie
    Bądż na zawsze.
    Bądz na zawsze przy mnie Mamo,
    gdyż jesteś i pozostaniesz dla mnie tą Jedyną
    i bardzo uwielbianą.
    ,Która życie mi dała
    i troskliwie mnie pielęgnowała.
    Jesteś tam gdzieś po drugiej stronie,
    więc już teraz odpoczywaj na wieki spokojnie.
    Czuwaj i bądż przy mnie na zawsze,
    gdyż to dla mnie Twojej córeńki,
    jest nie nieustannie bardzo ważne.
    Bądż na zawsze w moim sercu,
    moich myślach
    i przy mnie.
    Moja miłość do Ciebie do końca życia nie minie.
    Żyję nadzieją,że kiedyś się spotkamy.
    I tak jak tu na ziemi,
    to także i w niebie będziemy się radowały.
    Lecz teraz śpij sobie spokojnie
    i bądż przy mnie.
    Tak jak ja całą sobą jestem i będę przy Tobie.



    Ps.Wydanie tomika,lub książki to moje ogromne życiowe marzenie na,które mnie nie stać,gdyż nie pracuję a mój jedyny dochód to renta rodzinna po zmarłej mamie do której bym chciała sobie jakoś dorobić i czuć się dowartościowana i bardziej potrzebna.Proszę o okazanie serca,oraz zrozumienia.Na odpowiedż i pomocną dłoń na prawdę będę czekać za,którą bym była ogromnie wdzięczna. podaje też swojego e-maila co do kontaktu z moją osobą joannapiwonska047@gmail.com